Leca z drzewa krzyzami blyskajac...

Просто Дорота
(Облетают, блистая крестами...- Летнее Утро)

Leca z drzewa krzyzami blyskajac w dol jesienne liscie.
Prochem sa - nie do nieba poleca, lecz spadna na ziemie.
Wroble krzycza z uporem: ”Oczysc sie, oczysc sie, oczysc sie…”
Tylko ja sie nie zmienie, nie zmienie, nie zmienie…

Nad cmentarzem sie cegla czerwieni, zloto kopul rozblyska.
Co przyniesiesz tu dzis, to na wieki przy tobie juz bedzie.
Tutaj w zamian za wiare i bol przebaczenie uzyskasz.
Gdzie nie spojrzysz, sa ludzie- i w miescie i wszedzie…


Оригинал можно прочесть на странице:

http://www.stihi.ru/2007/04/11-367