Óđîęč - na polskiem

Ęóďđč˙íîâ Â˙÷ĺńëŕâ
Tlumac. Zbigniew Dmitroca

* * *

Nauczyciel powiedział
wychodząc z klasy:
Zajmujcie się swoimi sprawami
ale zachowujcie się przyzwoicie

Uczniowie jeszcze słabo znali swoje sprawy
i do nieprzyzwoitości długo się spierali
czy na długo Nauczyciel wyszedł z klasy
i czy w ogóle był w klasie
i czy był w ogóle

Jego nieobecność mogła ich denerwować
Lecz jeszcze bardziej denerwowała
obecność słów nieobecnego Nauczyciela
który być może wypowiada inne słowa
gdy znajduje się w innym miejscu

Lecz jeśli on znajduje się w innym miejscu
to po co się zajmować swoimi sprawami
jeśli można po prostu zachowywać się przyzwoicie
uważali jedni i po co zachowywać się przyzwoicie
jeśli można się zajmować swoimi sprawami
uważali inni

I wszyscy czekali na Długą Przerwę























Lekcja śpiewu

Człowiek
wynalazł klatkę
wcześniej
niż skrzydła

W klatkach
śpiewają skrzydlaci
o wolności
latania

Przed klatkami
śpiewają bezskrzydli
o sprawiedliwości
klatek


































Lekcja arytmetyki

Od pustkowia
odejmujemy pustkowie
otrzymujemy
pole

Wyciągamy korzeń
z lasu
otrzymujemy
sad

Dodajemy
sady do pól
otrzymujemy
owoce i chleb

dzielimy
otrzymujemy przyjaźń

mnożymy
otrzymujemy
życie



























Lekcja anatomii

Wybaczcie
uczniowie
ale z mojego szkieletu
nie będzie
dobrej pomocy naukowej

Jeszcze za życia
tak kochałem życie i wolność
że rozerwałem swoją klatkę piersiową
żeby dać swobodę sercu
a z każdego żebra
próbowałem
stworzyć kobietę

Głowę jeszcze za życia
łamałem sobie
nad sprawami życia

Jaka tam już z niej
czaszka




























Lekcja rysunków

Puszkinowi przed śmiercią
zachciało się malin
namalujcie
malinę

Namalujcie
zakazany owoc
do czasu którego
była nieśmiertelność

Namalujcie
jabłko niezgody
do czasu którego
nie było wojen

Namalujcie
niezbędne
owoce  oświaty
których zawsze brakuje

Ale kiedy będą
to będziemy
żyć
swoim prawdziwym życiem
i umierać
tylko własną
śmiercią





















Lekcje gwiazd

gwiazdy na niebie
przechodzą
z klasy widmowej
do klasy

przecież to za mało: po prostu
widoczność
widoczność
widoczność

trzeba jeszcze ogrzewać
i przyciągać
przecież to za mało: po prostu
wielkość gwiezdna

trzeba umieć przenieść światło
przez mgławice i obłoki

nie po prostu stać i stygnąć
ale wstawać i świecić

nie po prostu się obracać
ale tworzyć atmosferę
sprzyjającą życiu

niech będą błogosławione
lata gwiezdne
gdy gwiazda
się uczy

żeby zostać
słońcem