Zloczyncy otoczyli mnie

ZLOCZYNCY OTOCZYLI MNIE
 

Zloczyncy otoczyli mnie
I atakuja nie majac przeszkody,       
Oni dzialaja wciaz podstepnie,
Mi ciagle przyczyniajac szkody.

Bez przerwy do drzwi puka poczta,
Koperty rozne dostarczajac,
Dzisiaj wyprawia sie bandycka uczta,
Mi zdrowie sukcesywnie odbierajac.

Zasada jedna hula po Kraju:
„Osobe dajcie, problemy sie znajda!”
Wnet rujnuja ludzi, dla nieludzi to frajda,               
Doprowadzajac czlowieka na skraj.

Jestem wybranka trafionego losu,
Ludzi podstepnych i ich zlowrogosci,
Wstretnych, bezczelnych, zadajacych ciosy...
Nic nie zatrzyma podlosci tych „gosci”.               

Dzialania bandyckie obecnie bez miary,
Nie ma ratunku, lecz pelno chaosu,
Kroluja podzialy na sepow i ofiary
I jestem tutaj bez zadnego glosu.

Ostatnio prawo inaczej dzialalo,
Nie dajac ludziom miec swoje racje.
Niszcza wszedzie to, co jeszcze ocalalo,            
Rujnuja psychike, falszuja narracje.

Czy kiedys ktokolwiek podniesie glowe
I wstrzyma szkodliwe praktyki ?
Czy wreszcie ukroca haniebna zmowe
Przeciwko rodakom, ludzi bez etyki?   

25-03-2017
                ***
AP (wersja oryginalna)