Очи Ведьмака

Танита Че
* Песня группы Percival, Oczy Wied;mina (польский)
Песню можно услышат здесь: https://www.youtube.com/watch?v=yO9ORpWV2LM

1.
Я вижу тебя, я знаю кто ты.
Уж лучше тебе не рождаться вовсе –
Той тварью мерзкой, что тёмной ночью
Землю когтями роет, в поисках тел, на погосте.
Я вижу тебя, я знаю кто ты.
Уж лучше тебе не рождаться вовсе –
Той тварью хитрой, что с жертвы невинной
Объедает мясо до кости.

Припев:
Эй, Господин Нелюдь,
Слушай волю мою.
Сегодня, ночной порой
Смерть придёт за тобой.
Эй, Господин Нелюдь.
Так осмелься же взглянуть
В жёлтые глаза Ведьмака -
На тебя смотрит Смерть твоя.
2.
Я чую тебя, я тебя слышу
Уж лучше б тебе не быть тем, кто есть ты-
Той тварью подводной, что тянет в глубины
И рвёт тела на лоскуты.
Я чую тебя, я тебя слышу.
Уж лучше б тебе не быть тем, кто есть ты –
Той тварью нечистой, что с лёгкостью адской
Лишает голов и грешных, и святых.


3.
Я вижу тебя, я знаю кто ты.
Уж лучше тебе не рождаться вовсе –
Той тварью ужасной, что жадно зубы вонзает
В сочную мякоть человечьей плоти.
Я вижу тебя, я знаю кто ты.
Уж лучше тебе не рождаться вовсе –
Той тварью жестокой, что сводит с ума
И душу с собой уносит.


Оригинальный текст песни:


Gdy spojrzy na ciebie
To lepiej by; nie by;
Potworem, co ostrym
Z palucha wyros;ym
Pazurem swym w glebie
Szukaj;c cia; grzebie

Gdy spojrzy na ciebie
To lepiej by; nie by;
Potworem, co wsz;dy
Rozdziera na strz;py
Niewinne ofiary
Zwabione podst;pem

Hej, panie stworze
Okrutny potworze
Dzi; tej pi;knej nocy
;mier; ciebie zaskoczy
Ostatnim co ujrzysz
B;d; ;;;te oczy
Ten, co nimi patrzy
Krwi twojej utoczy

Gdy spojrzy na ciebie
To lepiej by; nie by;
Potworem, co ch;tnie
W w;d g;;biny m;tne
;acno kogo; wci;gnie
Obgryzie go skrz;tnie

Gdy spojrzy na ciebie
To lepiej by; nie by;
Potworem, co noc;
Z nadludzkich si; moc;
;by od cia; oddziela
Sk;r; z cia;a zdziera

Hej, panie stworze
Okrutny potworze
Dzi; tej pi;knej nocy
;mier; ciebie zaskoczy
Ostatnim co ujrzysz
B;d; ;;;te oczy
Ten, co nimi patrzy
Krwi twojej utoczy

Gdy spojrzy na ciebie
To lepiej by; nie by;
Potworem, co musi
Wyssa; z cz;eka dusz;
Op;ta; go, kusi;
Do szale;stwa zmusi;

Gdy spojrzy na ciebie
To lepiej by; nie by;
Potworem, co z;by
Swe wbija bez przerwy
W ofiar swych zdziwione,
Wykrzywione g;by

Hej, panie stworze
Okrutny potworze
Dzi; tej pi;knej nocy
;mier; ciebie zaskoczy
Ostatnim co ujrzysz
B;d; ;;;te oczy
Ten, co nimi patrzy
Krwi twojej utoczy