Mowia mi ze spadlam z Ksiezyca
Ze nie jestem taka jak wszyscy.
Ze za duzo radosci po kims dziedzicze.
To co jest obojetne, jest mi tak bliskie.
Mowia mi ze jestem z ksiezyca,
Co nie dotkniesz, to zmienia swa forme.
Chociaz wiedza ze niema tam zycia,
Lecz niezwykla jest ta platforma.
Mowia mi: - Chyba mieszkasz tam, na Ksiezycu.
Jestes z dala od Ziemskiego zycia.
Zamiast mozgu posiadasz swietlice,
Ktora jest nietypowa dla naszego bycia.
Widzisz swiat calkiem na odwrot
Zyjesz, jak Alicja z Kraju Marzen.
Zawsze masz tyle roznych przygod
I te wielkie oczy, co blyszcza od wrazen.
Rzeczywiscie. Moze j jestem z Ksiezyca.
Moze kiedys moja dusza mieszkala tam.
Przemycila cos w sobie z tamtejszego swiata.
Moze Bog uksztaltowal tak wlasny plan.
Wszedzie sieje On swoje roze.
Uwidocznia cos, co nieznane.
Moze tylko chce, zeby ludzkie dusze
Byly zawsze w tym swiecie kochane.
Zeby byly dziwne i rozne.
Jak kolory teczy, co w niebie.
Zeby dzialo sie cos, co jest sluszne,
Wedlug Boskiego Planu w Wszechswiecie..
TAT 21.02.2020 ( 13.26)