MOZE TRZEBA JUZ
A moze trzeba juz
nowego Szekspira
bo posrod nieprzeniknionych
zagmatwanych chaosem
i po wiekszej czesci
kompulsywnych dzialan
moze sie stracic z oczu
prawo przyczyny i skutku?
Kto jest swiadomy tego
ze zadna rzecz
nie jest juz sama soba
gdy osierocona w mysli
brakiem woli komunikacji
swiadomego autorstwa
Kto bowiem jest zdolny
w locie odsiewac
informatyczne ziarno
oddzielajac je od urokliwego
lecz nie pozywnego falszu
a tez i pewny ze to czym zyje
za dnia jest w pelni jego wlasne
a nie niewidzialnie przydane
okiem psychostrategow wspolczesnosci
bo komus trzeba czegos..fanta...losu
przeszkadza cos..zazwyczaj wiekszego
lub tez ktos chce wirtualnie otrzymac
dla siebie jakas rzecz calkiem wyjatkowo
poza zwykla koleja zycia i dzialan
pracy dotychczas wiernej dziejom
i rzeczywistym sprawdzianom egzystencji
Czy wiec trzeba juz nowego Szekspira
aby wyprowadzal zbiorczo reaktywnosc nieba
i wyzwalal scena nadzieje tez i dla rzeczy?
13.01.2020
***
HPD